Kochani,
Przepraszam, że posty nie są dodawane już z taką częstotliwością. Nie oznacza to jednak, że powinnam zamknąć bloga. Nauczyłam się tego w ostatnich dniach- czasami nie warto kończyć, ostentacyjnie trzaskać drzwiami. Jeżeli coś jest dla nas ważne doceniajmy to i próbujmy to naprawić.
Nie pisałam, bo ostatnie dni spędzałam na naprawdę ostrej nauce ;). Jeżeli chce się coś osiągnąć, musimy o to zawalczyć, nic nie przychodzi samo.
Chciałam wprowadzić na blogu dział Read&Watch dotyczący najlepszych książek miesiąca i filmów, które w tym czasie oglądałam. Będą to zatem posty obszerne, może rozdzielane na dwa, po połowie miesiąca; mam nadzieję, że przypadną wam do gustu :).
Naprawdę zamierzam zamieścić jakiegoś sensownego posta, moja głowa już nie wytrzymuje ilości pomysłów. Może spróbuję nad tym popracować na wtorkowej informatyce...
Dla miłośników Imagine Dragons->Ich nowa płyta
Recenzję dodam, jak trochę się jej nasłucham.
Przepraszam za ten chaos.
Do zobaczenia!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz