Prawda.
Fałsz. Fałsz.
Prawda. Fałsz. Fałsz.
Fałsz.
Fałsz. Fałsz. Fałsz.
Ludzie mają dziwny zwyczaj, nie wiem czy go znacie?
Może.
Może sami też go stosujecie...
Fałsz. Fałsz. Fałsz.
Gdy chcą powiedzieć 'nie',
Mówią 'tak'.
Podają ci rękę, abyś się pogrążył.
Gubią cię, aby mogli cię znaleźć.
A nie znajdują.
Płaczą,
Żeby nie było widać, jak się śmieją.
Krzyczą, aby przekrzyczeć twój szept.
Odchodzą, oby nigdy nie wrócić.
A obiecali
Fałsz. Fałsz. Fałsz.
Uśmiechają się, gdy ty toniesz w łzach.
Klepią po ramieniu, a w rękach mają sztylety.
Zabijają w imię pokoju.
Kochają w imię zła.
Kłamią, aby było lepiej.
A nie jest.
Nie jest lepiej.
Fałsz. Fałsz. Fałsz.
Rzeczywiście, osoba, dzięki której napisałaś ten wiersz, jest niezwykle inspirująxa... Qiersz świetny i prawdziwy.
OdpowiedzUsuń