Strony

poniedziałek, 24 lutego 2014

No może...

Ten post wbrew pozorom jest ważny.
Dotyczy odpisywania na smsy.
Drodzy koledzy!
Jeśli dziewczyna jest na tyle zdeterminowana, żeby pisać do was pierwsza- BŁAGAM nie uraczajcie jej dwuwyrazową odpowiedzią. Tworzenie zdania nie podraża kosztu wiadomości. Jeśli ta dziewczyna przez cały dzień bije się z myślami czy do was napisać odpisywanie jednym słowem (lub totalna ignorancja) wpływa tylko na samoocenę.
Wierzcie mi, to nie jest dobry wpływ.
A wiecie co jest najgorsze?
Jedynym chłopakiem, który odpowiada pełnymi zdaniami jest mój przyjaciel.
A On pisze 'no może'.
A ja jestem do tego przyzwyczajona.






3 komentarze:

  1. Czujesz się"zdepresowana"? Popatrz na mnie - mało ludzi mnie w pełni akceptuje czy nawet po części, ja muszę ich ignorować. Życie zmusiło mnie do wytworzenia systemu obronnego - optymizmu i nadziei na spełnienie marzeń. Marzeń, które są niemożliwe.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale i tak... rozumiem Cię, ale pewnie pomyślisz "nie, nie rozumiesz mnie".

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja też czuję się dziwnie, kiedy to ja zaczynam rozmowę, ale przecież czasem trzeba się przełamać ;)
    Dość nietypowy pomysł na posta - Brawo! xd
    http://swiat-moimi-oczami-nr.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń